7.

Witajcie! Może na początek wyniki konkursu ;)

WYNIKI konkursu zielony kot ! 

Bon towarowy 40 PLN: 

Jest to: 

Sylwia

syka71@gmail.com

Bon towarowy 30 PLN: 

 


Jest to: Katarzyna
dinitte@gmail.com


Dziękujemy zielonemu kotowi za sponsoring ;)
Wygrani proszeni są o kontakt na whiteweasel@op.pl

Zaczęło się bardzo niepozornie - ot, większe zakupy raz na miesiąc. Jednak po każdym takim wypadzie towarzyszył jej coraz większy niedosyt. Wciąż za mało,jej potrzeby rosły i rosły. A mowa o zakupoholiźmie jak łatwo jest wpaść w wir chwilowej przyjemności, która zaspokaja oczekiwania jedynie na jakiś czas. 

Magda, dziś studentka, nie wygląda na osobę, która specjalnie interesowałaby się modą. 3 lata temu była zupełnie inną osobą, która przyjaźniła się jedynie z ciuchami i wyprzedażami. Obecnie jest po leczeniu. 

Czas, kiedy była bardzo związana z butikami, wspaniałymi wystawami wspomina jak horror. Potrafiła w jednym sklepie z nie aż tak drogą odzieżą zostawić ponad 1 000 zł, a wciąż czuła niezadowolenie. Jak nietrudno sobie wyobrazić, Magda pochodziła z zamożnej rodziny,więc początkowo jej zachcianki nie wzbudzały czujności rodziców. Ale kiedy nagromadziła sobie debetu ponad 20 000 zł, jej rodzice postanowili wysłać ją na leczenie.

"W zakupy wciągnęła mnie koleżanka, wcześniej nie potrzebowałam do szczęścia wiele ciuchów. W końcu kupowanie stało się moją pasją, codziennie po zajęciach przesiadywałam w centrum handlowym, i tak rozpoczął się koszmar. Wracałam z zakupów i znów byłam nieszczęśliwa, potrzebowałam czegoś nowego na poprawę humoru. Szybko wpadłam w depresję. Moje leczenie to były wręcz katusze, kończyłam leczenie 6 razy. Od nałogu uwolniłam się za siódmym, dzięki rodzicom, którzy nie dawali za wygraną. Większość ciuchów musiałam sprzedać. Choć minęło tyle czasu, nie potrafię się jeszcze śmiać z tamtego okresu". 

Najlepiej ten problem moim zdaniem obrazuje film "zakupoholiczka", która popadła w niemałe kłopoty z powodu swojego hobby. Jako zakupoholiczka, przestrzegam Was przed zakupami, ciężko jest się z tego uwolnić bez pomocy.

~Agathe

Mats Hummels, kolejny przystojniaczek tylko tym razem to sportowiec, a dokładnie niemiecki piłkarz.Fanki Ronaldo mogą sobie krzyczeć i piszczeć, ale Mats Humels i tak jest przystojniejszy. Mats to grzeczny chłopak, na boisku żadnych afer nie wywołuje, świetnie gra w piłkę i mogłabym ciągnąć w nieskończoność. Piłakrz ma dopiero 23 lata i początek wspaniałej kariery.

~Susan

Jak już pewnie drogie panie wiedzą, weszła moda na prześliczne, kolorowe listonoszki! A ich cena wciąż maleje. Wczoraj upatrzyłam sobie kilka fantastycznych i tanich modeli dostępnych na allegro. Żółta jest już w drodze do mnie :)

~Agathe

Ludzie, trzymajcie się krzeseł!!

Przepis na kotlet szwajcarski ( cordon bleu )

Składniki :

pierś z kurczaka

1 plasterek szynki konserwowej

1 plasterek sera

jajko

mąka

bułka tarta

mleko

vegeta

Wykonanie:

1. Opłucz pierś z kurczaka

2. Pierś włóż do miski i zalej mlekiem. Następnie włóż do lodówki na ok. 30 min

3. Rozbij pierś tak, aby była bardzo cienka. Później połóż na niej plasterek sera i szynki i złóż ją na pół.

4. Posyp odrobiną vegety

5. Zrób panierkę ( obtocz najpierw w mące, później w roztrzepanym jajku i na końcu w bułce tartej )

6. Smaż na oleju ok. 7 min.

~Cherry

Tam, gdzie błąkają się zagubione dusze, swoje miejsce znalazł Hunter - zespół, który zrodził się gdzieś pomiędzy mazurskimi jeziorami. Swoje przeznaczenie zaczął wypełniać w roku 1986, kiedy drogi Pawła (Drak) Grzegorczyka (gitara) i Grzegorza (Brooz) Sławińskiego (perkusja) skrzyżowały się ze sobą. Nie było w tych narodzinach żadnej większej ideologii - ot, jak każdy młody zespół założony w tamtych latach, chciał grać heavy metal, a przy tym dobrze się bawić. Zespół wydał 4 płyty, nagrał też parę teledysków. Ogromną popularnością cieszy się piosenka "kiedy umieram". Naprawdę warto posłuchać huntera od kiedy  usłyszysz ich muzykę stajesz się innym człowiekiem :)

                                                 
~Susan

Napewno każdy z nas słyszał o romansie Colina Farrella z Alicją Bachledą - Curuś. Aktorka wyznała, że jej dwuletni syn był wpadką : Zawsze lubiłam dzieci, ale nie czułam jeszcze potrzeby, żeby zakładać rodzinę. Tylko, że los nie dał mi wyboru, bo poznałam Colina. Spadło na nas takie uczucie, że wiedzieliśmy, że czeka nas coś wyjątkowego. I pojawił się Henio. W prawdzie mówiąc szkoda,że związek trwał tak krótko, ale cóż życie to życie. Jak nie Colin Farrell, to napewno znajdzie się inny człowiek, którego Alicja pokocha.

~Susan

Ostatnio oglądałam fajny, lekki film "Diabeł ubiera się u Prady" i pomyślałam, że o nim napisze. Większość znajomych, z jakimi konsultuję się na temat tego filmu, już go oglądała, a ja zastanawiam się, dlaczego wcześniej na niego wpadłam! (To chyba przeznaczenie,że o wszystkich newsach dowiaduję się ostatnia).
Nie będę pisała o bohaterach i srutu tutu, ale bardzo wzruszyło mnie to, ile ludzie nie zrobią, by wznieść się wyżej. Nieświadomie opuszczają swoich przyjaciół, doczesne zainteresowania i pasję, a to tylko przez karierę i "dobre życie". Najważniejsze jest, by w porę zorientować się co w życiu jest naprawdę ważne.
Polecam!

 

~Agathe

Sonda, a raczej pytanie dla Was:

O czym chcielibyście przeczytać w nowym numerze w dziale "Na sygnale"? 
Propozycje w komentarzach, to ułatwi mi sprawę! :)

Kolejny numer 5 listopada, czytajcie nas! :)
Polubcie nas na fejsie:
https://www.facebook.com/pages/White-Weasel/147385445342199

Pozdrawiaammmmm ! :*